czwartek, 5 stycznia 2012

Zarabianie na pisaniu precli

Precli nie trzeba pisać wyłącznie na własny użytek. We wcześniejszych wpisach wspomniane było, że istnieje duże zapotrzebowanie na tego typu teksty wśród osób, które zajmują się zawodowo pozycjonowaniem. Kupują one setki i tysiące precli miesięcznie. Można zarabiać na ich dostarczaniu takim osobom.

Podstawą jest unikalność tekstu oraz zawarcie konkretnych fraz w tekście. Ponieważ wymagana przez zleceniodawcę tematyka bywa bardzo zróżnicowana, trudno jest pisać precle do szuflady. Robi się je najczęściej na zamówienie.

Stawki zazwyczaj ustalane są za 1000 znaków ze spacjami tekstu. Ceny za precle bywają różne i zazwyczaj oscylują w okolicach 1-2zł za 1000zzs. Jest to niewiele, jednak z powodu niewielkiego nacisku na jakość można takich tekstów produkować bardzo dużo. Wiele zależy tutaj od szybkości pisania, lotności języka oraz zwyczajnej motywacji. Pisząc precle zarabia się na ilości, nie zaś na jakości.

Najważniejsi przy budowaniu stałego dochodu są stali zleceniodawcy. Są to osoby które mają już do nas zaufanie i wiedzą, że spełnimy ich wymagania. Niekiedy umawiamy się z nimi na konkretną ilość precli dostarczanych w miesiącu. Jest to duża wygoda i daje poczucie stabilizacji.

Z czasem zyskujemy w pisaniu wprawę. Przekłada się to w prosty sposób na ilość zarabianych przez nas pieniędzy, ponieważ możemy przyjmować więcej zleceń. Wzrasta ilość tekstów możliwych do napisania w ciągu godziny oraz szybkość szukania informacji na zadane tematy. Jeśli wyrobimy sobie przy tym markę rzetelnego wykonawcy możemy również podnieść swoją stawkę.

Przy szukaniu klientów ważne jest posiadanie portfolio. Zamieszczamy w nim próbki swoich umiejętności pisarskich. Na początku nie będzie ono zbyt obszerne jednak warto na jego zbudowanie poświęcić nieco czasu. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy myślimy na poważniej o zarabianiu na pisaniu tekstów pod pozycjonowanie. Z czasem będziemy mogli również zamieścić w nim referencje od swoich stałych zleceniodawców.

Pisanie precli zazwyczaj jest zajęciem dodatkowym, nie zaś głównym źródłem dochodu. Pisząc kilkadziesiąt tekstów miesięcznie można można dorabiać sobie około stu złotych. Z czasem kwota ta może wzrosnąć do 300-400zł miesięcznie, jeśli nadal tylko dorabiamy. Praca na pełen etat jako contenwriter nie przyniesie nam wielkich pieniędzy, zwłaszcza jeśli nie mamy jeszcze wprawy w szybkim pisaniu. Jest to jednak praca którą można wykonywać zdalnie, w domowym zaciszu, i która w perspektywie czasu może posłużyć nam jako ciekawa pozycja do wpisania w CV przy szukaniu pracy.

2 komentarze:

  1. możecie znaleźć więcej info na temat zarabiania na:

    http://zarabianieonline.net

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy poradnik :) Sam wlasnie probuje szczescia w tej branzy. Na razie zaczynam. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. :) Przy okazji zapraszam na mojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń